Październik 2006

Gazeta Sołecka
01/31 października 2006

Czy grozi nam susza?

Faktem jest, że mieszkańcom Ziemi coraz bardziej brakuje wody. Niedobory wody są spowodowane nie tylko wzrastającym jej zużyciem, zwłaszcza w krajach bogatych, lecz także zmianami klimatycznymi. Szacuje się, że w rejonach wilgotnych ilość rocznych opadów będzie się zwiększać, a w zagrożonych suszą – zasoby jeszcze bardziej zmniejszą się.
Polska należy do krajów europejskich, które muszą szczególnie dbać o swoje zasoby wodne.Po Belgii zajmujemy drugie miejsce od końca pod względem ilości wody słodkiej w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Wodą najwyższej jakości dysponuje Finlandia, Kanada i Nowa Zelandia.
W krajach rozwijających się połowa populacji korzysta z zanieczyszczonej wody. Zwłaszcza rzeki azjatyckie są wyjątkowo brudne, ilość bakterii pochodzących ze ścieków trzykrotnie przewyższa w nich średnią na świecie, natomiast zawartość ołowiu 20-krotnie przekracza poziom tego pierwiastka w wodach rzek krajów uprzemysłowionych. Wraz z ludzkimi i zwierzęcymi odchodami dostają się do nich hormony i leki. Skutki tej długofalowej obecności trudne są dziś do przewidzenia, niewątpliwie jednak ma to negatywny wpływ na zdrowie ludzi i zwierząt.

Grażyna Kaniewska



26 października 2006 r.

Wlazły cierpiał, bo za mało pił

Mariusz Wlazły jest zdrowy, a skurcze, które łapały go na meczach reprezentacji i Ligi Mistrzów, są spowodowane specyficzną budową ciała i szybszym wyczerpywaniem węglowodanów i mikroelementów.
W spotkaniu z USA w Lidze Światowej w wyniku skurczu najlepszy polski siatkarz tak niefortunnie upadł na boisko, że doznał kontuzji. Na inaugurację Ligi Mistrzów w podobnej sytuacji musiał zejść z boiska w czwartym secie pojedynku z Olympiakosem Pireus. Sam Wlazły wspomina, że najgorszy skurcz - całego ciała - przeszedł trzy lata temu po meczu ligowym.
Podczas niedawnego spotkania z Lewskim Sofia lekarze z Centralnego Instytutu Sportu trzykrotnie pobrali krew zawodnikowi, później przeszedł jeszcze próbę wysiłkową. I wyszło na to, że atakujący reprezentacji Polski jest zdrowy. - Choć nie spodziewałem się wielkich problemów, trochę mi ulżyło - mówi Wlazły. Według lekarzy jedną z przyczyn skurczów było to, że siatkarz Skry Bełchatów za mało pije w czasie meczów. - Zdarzało się, że wypijał tylko 150 mililitrów płynu - mówi Konrad Piechocki, wiceprezes Skry Bełchatów. - W spotkaniu z Lewskim wypił dwa litry i nie miał żadnych problemów.
Wlazły twierdzi, że dotychczas mało pił, bo mu się nie chciało. - Ale teraz już na treningach wypijam więcej, niż potrzebuję. W ten sposób przyzwyczajam organizm do przyjmowania większej ilości płynów - powiedział "Gazecie".- Ale to nie wszystko, bo opiekujący się reprezentacją doktor Adamczyk chce mnie skierować na kolejne badania. Być może powinienem być inaczej prowadzony w przerwach między meczami, to znaczy mniej trenować, by w czasie gry organizm miał skąd czerpać potrzebne pierwiastki.

Jarosław Bińczyk



25 października 2006 r.

Mineralna za ropę?

Będą Dni Polskie w Kuwejcie

Za dwa tygodnie do Kuwejtu pojedzie polska delegacja-prawdopodobnie na czele z Przemysławem Gosiewskim, by kusić obywateli królestwa Kuwejtu do wypoczynku w polskich uzdrowiskach i do picia polskiej wody mineralnej.

-Są bardzo zainteresowani naszą ofertą w tym zakresie, dlatego wśród 180 osób, które pojadą na Dni Polskie do Kuwejtu, będą przedstawiciele naszych uzdrowisk i rozlewni-poinformował senator Stanisłąw Kogut. Do portu w Gdańsku wpłynął tankowiec z ropą, a z Polski poleci potężny transport wody mineralnej z naszych źródeł.



21/22 październik 2006 r.

Która woda najlepsza? - Agata Markowicz
Wybierz odpowiednią dla siebie - Barbara Pelczer

Jedz i pij z głową: Dziennie należy wypijać ponad dwa litry- to zalecenie dietetyków znają wszyscy. Nie wszyscy jednak wiedzą, jaką wodę wybrać spośród oferty na rynku. Dzisiaj postaramy się ułatwić to zadaniegłosi nadtytuł dwóch artykułów, które ukazły się w kilku gazetach codziennych grupy Polskapres

A. Mankowicz w pierwszym artykule podaje kilka zaleceń dotyczących picia wody. Kiedy, o jakiej porze i w jakiej ilości powinniśmy pić wodę oraz jakie są skutki braku wody w organizmie. I to są na pewno sprawy warte przypomnienia.

B. Pelczar przedstawiająca się jako specjalistka w zakresie zdrowego odżywiania podaje konkretne wskazania jakie wody należy pić. Poza kilkoma trafnymi wskazaniami jest też niestety kilka obiegowych opinii, które nie mają pokrycia w realiach.
Po pierwsze: wody źródlane nadają się do picia, oczywiści, ale dietetyk powinien zachęcać do picia wód mineralnych w celu uzupełniania składników mineralnych w organizmie, których niestety nam brakuje.
Po drugie: właśnie wody niskozmineralizowane nie powinno się pić bez ograniczeń, bo wypłukują z organizmu składniki mineralne.
Po trzecie: wody wysokozmineralizowane posiadają przeważnie dużą ilość wodorowęglanów i rozcieńczają kwasy żołądkowe, a więc nie powinni ich pić ci co mają niedokwaśność soku żołądkowego jak zaleca autorka.
Po czwarte: wody zawierające mniej niż 100 mg/l składników mineralnych, są to prawie takie wody jak destylowane, a więc ich picie przynosi więcej szkody niż pożytku, a dla osób z chorobą wieńcową należy polecać wody z dużą ilością magnezu.
Po piąte: wody bogate w potas nie normują niczego, bo takich wód po prostu niema!

I można by jeszcze wytknąć kilka innych nieścisłości, ale nie o to tu chodzi. Radosna twórczość na tym wodnym poletku kwitnie od wielu lat, i może autorka powtarza to co inni już kiedyś napisali, a wiele osób pisze na ten temat na własne wyczucie. Apelujemy zatem jeszcze raz do osób które chcą podejmować ten temat, łatwy, miły i przyjemny (zdawało by się), by zechciały sięgnąć do fachowych opracowań na ten temat. My też możemy służyć Państwu pomocą. Wiele już autorów z tego skorzystało i dobrze na tym wyszli.



21-22 października 2006
Strażnicy w skorupkach

Do życia potrzebują wyjątkowo czystej wody. Wyczuwają każdą, nawet najmniejszą zmianę. Reagują natychmiast, zamykając się. Te cechy małży Polacy wykorzystali do kontroli jakości wód. Oświęcimskie wodociągi, jako jedno z nielicznych w kraju przedsiębiorstw, zdecydowały się na wypróbowanie nowoczesnej metody już dwa lata temu. Najważniejszym elementem systemu opatentowanego przez poznańską firmę są małże słodkowodne, które podpięte do komputera dają znać o zanieczyszczeniu chemicznym wody zamknięciem skorupek. Reakcja obronna małży jest natychmiast sygnalizowana za pomocą dźwięku, światła i komputerowej sygnalizacji, ponieważ do ich muszli przymocowane są bioczujniki. Małże są wymieniane co 3 miesiące.
Rolę strażników pełniły niegdyś kanarki w górnictwie. Ludzie zjeżdżający pod ziemię zabierali ze sobą kanarki, a kiedy ptak padał, górnicy uciekali ponieważ był to sygnał, że stężenie gazu jest zbyt duże.

Tadeusz Jachnicki


Chwila dla Ciebie
19 października 2006

Woda wodzie nierówna
Artykuł jest kolejnym dowodem, iż nasza działalność przynosi efekty. Pewna młoda dziewczyna opowiada bowiem, iż lekarz uświadomił jej, że picie wody pozbawionej minerałów jest wręcz szkodliwe dla zdrowia. Niestety inny lekarz- wypowiadający się w artykule, z jednej strony przychyla się do tego stwierdzenia podając poprawnie minimalne zawartości podstawowych składników wód: magnezu, wapnia czy siarczanów, jednak z drugiej strony promuje wody niskozmineralizowane, polecając je do picia wszystkim ludziom. Mamy nadzieję, że nie chodziło tu również o kobiety w ciąży!

Teofil Nogaj


Top