Woda dla zdrowia i ochłody


ZDROWA ŻYWNOŚĆ
ZDROWY STYL ŻYCIA


Kwiecień 2007 r.


www.zdrowa-zywnosc.pl


Woda dla ochłody i zdrowia

Nic tak nie gasi pragnienia w upalny dzień, jak woda mineralna. Jednak tylko niektóre wody sprzedawane w sklepach zasługują na to, by nazywać je mineralnymi. Pozostałe zawierają zbyt mało wartościowych składników, aby móc je tak określić.

Za dużo źródlanej

O walorach zdrowotnych, a także smakowych wody decyduje ilość i rodzaj soli mineralnych, jakie są w niej rozpuszczone. To właśnie one sprawiają, że różne gatunki w rozmaity sposób wpływają na nasze zdrowie, decydując o tym, że kolejna woda nam służy, inna jest obojętna dla zdrowia, a kolejna pita w dużych ilościach może nawet zaszkodzić. W sklepach możemy wybierać między kilkoma kategoriami wód. Różnią się one między sobą głównie pochodzeniem i zawartością mikro- i makroelementów. Od samego picia wody nie można ani przytyć, ani schudnąć. Jednak osobom, które chcą stracić zbędne kilogramy zaleca się wypicie przynajmniej szklanki wody mineralnej tuż przed posiłkiem. Płyn wypełni po prostu żołądek i sprawi, że zjemy mniej niż zwykle. Woda oczyszcza organizm z nagromadzonych toksyn. Tę właściwość mają zwłaszcza wody z dużą ilością wapnia i magnezu. Pierwiastki te hamują bowiem wchłanianie jonów metali ciężkich z jelit do naczyń krwionośnych. Najlepiej działa picie szklanki wody mineralnej rano (na czczo) i szklanki przed snem.

Jaką wodę warto pić? Badania marketingowe potwierdzają, że najchętniej wybieramy wodę źródlaną, której nazwa kojarzy się nieskażoną przyrodą i górami. Tymczasem eksperci twierdzą, że wypijanie zbyt dużo wody źródlanej nie służy naszemu zdrowiu. Woda tak jak pożywienie powinna dostarczać cennych składników odżywczych – wapnia, magnezu, potasu. Badania amerykańskie dowiodły, że kobiety, które piją dużo wody bogatej w minerały, czyli wodę mineralną, nie mają problemów z utrzymaniem prawidłowego poziomu tych pierwiastków w organizmie. Woda źródlana dostarcza ich w niewielkim stopniu.

Mało sodu dla serca.

Wody źródlane to wody o śladowej ilości składników mineralnych, a im mniej w wodzie minerałów, tym wartość zdrowotna mniejsza. Na dodatek udowodniono, że woda pozbawiona składników mineralnych jest dla zdrowia wręcz szkodliwa. Mamy jednak bardzo słabą orientację nie tylko w nazewnictwie, ale i klasyfikacji oferowanych w handlu wód. Woda źródlana dobrze się nam kojarzy z czystością i naturą, dlatego tak chętnie ją kupujemy. A że nie widzimy różnicy między źródlaną a mineralną? Bo dla nas woda to woda – każda butelkowana jest mineralna. Tymczasem, co jednemu służy, innemu może zaszkodzić. Jeśli ktoś choruje na nadciśnienie, cukrzycę albo na serce powinien wystrzegać się wody z dużą zawartością sodu, bowiem zatrzymuje wodę w organizmie i podwyższa ciśnienie. Natomiast wody lecznicze nie nadają się do beztroskiego popijania bez kontroli lekarza, gdyż zawarte w nich minerały można przedawkować. Ludziom zdrowym specjaliści polecają naturalną wodę mineralną średniozmineralizowaną, ponieważ zawiera ona sporo minerałów i niezbyt dużo sodu. Warto sprawdzić też zawartość wapnia, pierwiastka, którego ciągle nam brakuje, a który można uzupełnić wraz z wodą. Natomiast to czy pijemy wodę gazowaną czy też niegazowaną nie ma większego znaczenia dla naszego zdrowia. Jedynie przy dolegliwościach gastrycznych woda gazowana może powodować dyskomfort. Wodę z bąbelkami warto natomiast pić po wysiłku, gdyż m.in. nasila wytwarzanie moczu, z którym wydalane są toksyny. Nie powinniśmy podawać jej dzieciom, które piją dość łapczywie, a duża ilość zebranego w żołądku gazu jest dla nich szkodliwa.

Magnez dla matek

Warto też zwrócić uwagę na zawartość magnezu w wodzie, którą pijemy. Magnez jest chyba najcenniejszym dla zdrowia pierwiastkiem, ale ciągle nam go brakuje. W każdej sekundzie w każdej z komórek naszego ciała zachodzi 600 reakcji chemicznych. Magnez bierze udział w 300 z nich. Wody z Beskidu Sądeckiego, zwłaszcza z rejonu Muszyny i Piwnicznej, Doliny Kłodzkiej oraz z Kujaw zawierają w jednym litrze 100-200 mg magnezu. Niestety, nie wszystkie wody zaklasyfikowane jako mineralne mają cenne składniki w ilościach oddziałujących na nasze zdrowie.


Podział wód na niskozmineralizowane (poniżej 500 mg składników mineralnych/l), średniozmineralizowane (500-1500 mg/l) i wysokozmineralizowane (powyżej 1 500 mg/l) może być mylący, gdyż nie charakteryzuje oddziaływania wody na organizm człowieka. Inne ma znaczenie w 1 litrze 50 mg magnezu, a inne 1000 mg wodorowęglanów, chociaż wielkości te mogą zaważyć na zakwalifikowaniu pierwszej wody do wody niskozmineralizowanej, a w drugim przypadku – do wody wysokozmineralizowanej.

 

W Polsce wytwarza się kilkaset wód butelkowanych, z czego tylko około 30 prawdziwych wód mineralnych. Młode matki powinny pić wodę mineralną, a nie źródlaną. Mineralną średniozmineralizowaną lub wysokozmineralizowaną, czyli bogatą w minerały, w tym magnez i wapń, gdyż macierzyństwo to czas ogromnego zapotrzebowania na te składniki. Woda źródlana zawiera ich zdecydowanie za mało, a ponadto nie musi mieć ich stale w tych samych ilościach.

(KB)

 

Top