Jarosław Kret - dziennikarz, prezenter telewizyjny |
Co pić w czasie upałów aby nie słabnąć radzi Jarosław Kret Nadchodzące upały powodować będą zwiększone pragnienie. Sięgamy wtedy po butelkę z wodą. Ale uwaga, nie jest obojętne jaką wodę wtedy pijemy! W brew powszechnemu przekonaniu nawodnienie organizmu wcale nie oznacza w takiej sytuacji przysporzenia sił, wręcz przeciwnie picie nieodpowiedniej wody może nas osłabić! Przed nadmierną temperaturą otoczenia organizm broni się obniżając ciepłotę ciała poprzez intensywne pocenie się. Ale z potem wypływają z naszego organizmu składniki mineralne przede wszystkim sól, która zawiera dużo sodu. Znaczny ubytek sodu i innych składników mineralnych z organizmu rozregulowuje gospodarkę wodno elektrolitową, która warunkuje sprawność ruchową naszych mięśni. W tedy one słabną. Stajemy się ociężali i apatyczni, pogarsza się nasze samopoczucie, odczuwamy dolegliwości sercowe i boli nas głowa. Picie w takiej sytuacji zwykłej, tzw. wody źródlanej nie zawierającej soli mineralnych powoduje szybsze odwodnienie organizmu, bo jest w nim coraz mniej sodu, który utrzymuje na odpowiednim poziomie zawartość wody w naszym ciele. I kółko się zamyka. Im więcej pijemy tym szybciej wydalamy z siebie wodę, a wraz z nią, te dające siłę składniki mineralne. Picie bez ograniczenia zwykłej wody może doprowadzić nawet do dramatycznych skutków czego wyrazem są przypadki zasłabnięcia sportowców w czasie zawodów. Niektórzy dopatrują się nawet tego, że nasze porażki na Euro 2008 spowodowane były tym, że nasi piłkarze pojeni byli w ramach sponsoringu zwykła wodą źródlaną, żeby zarobić na reklamie. W skrajnych przypadkach dochodzi nieraz do sytuacji, kiedy pozbawiony odpowiedniej ilości składników mineralnych najważniejszy mięsień naszego ciała jakim jest serce - odmawia posłuszeństwa, co kończy się tragicznie. Jak gasić pragnienie czasie gdy temperatura sięga zenitu najlepiej wiedzą mieszkańcy krajów południowych. Opowiada o tym znany prezenter telewizyjny i podróżnik Jarek Kret. Tadeusz Wojtaszek |