Nr 34. 28 sierpnia 2005 r.
|
Iwona Konarska Wszystkie wody butelkowe są reklamowane jako najzdrowsze, tymczasem to, co jest wypisane na etykiecie, często nie ma związku z tym, co jest w butelce. Niektórzy producenci zachwalają lecznicze właściwości wody, choć żaden z nich nie przedstawił potwierdzających to, wiarygodnych wyników badań. "Zalecana przy rekonwalescencji", "Dla ludzi narażonych na stres", "Ułatwia trawienie i pobudza apetyt", "Przyspiesza przemianę materii" - to tylko niektóre chwyty reklamowe. WODA NA BEZPŁODNOŚĆ W starożytnym Rzymie wodę źródlaną rozlewano do wielkich amfor i beczek, następnie transportowano do domów patrycjuszy. Sprowadzano ją z Alp, bo tamtejsze źródła uchodziły za najcenniejsze. Według legendy, Judyta, żona Władysława Hermana, wodą mineralną z Inowłodzi tak skutecznie leczyła bezpłodność, aż urodziła Bolesława Krzywoustego. W XIV wieku podawano tzw. szczawy jako napój orzeźwiający u Wierzynka. Od połowy XVII wieku picie wody mineralnej było w Europie powszechne, a od XVIII wieku zaczęto nią handlować. W 1776 r. szwedzki producent otworzył pierwszą fabrykę wód gazowanych, w której rozlewano trzy butelki wody na godzinę. W 1777 r., jak donoszą ówczesne kroniki, na rynku wrocławskim można było kupić wody rozlewane do kamionkowych flasz. W 1870 r. we Francji pojawiła się pierwsza reklama wody mineralnej, co ciekawe - fałszywa, bo obiecująca nie istniejącą zawartość pierwiastków. Próbą uporządkowania rynku wód było dopiero wprowadzenie w 1911 r. na kongresie medycznym w Nauheim pojęcia wody mineralnej. ŹRÓDLANA Z KRANU Mitem jest przekonanie, że o złej jakości wody świadczy kamień odkładający się przy gotowaniu. Jeśli kamień się nie odkłada, to znaczy, że woda jest miękka, a więc dobra do pralki, a nie dla człowieka. Odczuli to Finowie, którzy pijąc miękką wodę polodowcową, z niską zawartością magnezu i wapnia, młodo umierali na serce. Wystarczy jednak, jak wykazały fińskie badania, by osoby po zawałach serca wybierały jedynie twardą wodę, a rzadziej będą miały kłopoty z sercem. Mało wartościowe są szczególnie tzw. wody niskozmineralizowane, czyli zawierające poniżej 50 mg składników mineralnych w litrze. Według klasycznej definicji wody mineralnej (tej z 1911 r.), w litrze wody powinno być 1000 mg składników mineralnych. Tego kryterium nie spełnia wiele wód źródlanych, które pochodzą ze złóż podziemnych. Są one bakteriologicznie czyste i nie mają szkodliwych składników, ale zawierają zbyt mało biopierwiastków! Niektóre z nich mają tak mało minerałów, że są mniej wartościowe niż woda z kranu!
DESZCZÓWKA W BUTELCE - Po wejściu do UE złagodziliśmy polską normę, określającą, że litr wody mineralnej musi zawierać więcej niż 1000 mg minerałów. - Nie mogliśmy zamknąć sobie wejścia na europejski rynek - tłumaczy Teresa Latour. W Europie o wartości wody mineralnej decyduje nie tylko jej skład, ale przede wszystkim to, czy jest wydobywana z podziemnych ujęć, czy nie ma w niej zanieczyszczeń i czy nie wymaga uzdatniania. Niektóre zagraniczne wody mają zbyt mało składników mineralnych. – Jedna z wód ma ich 110-200 mg w litrze, bliższa jest zatem deszczówce - mówi Tadeusz Wojtaszek. WODOTERAPIA Dieta przeciętnego Polaka zaspokaja zapotrzebowanie na magnez i wapń tylko w dwóch trzecich. Niedobór łatwo uzupełnić, pijąc wodę mineralną, której litr zawiera co najmniej 50-100 mg magnezu i powyżej 150 mg wapnia. MAGNEZ Zapobiega chorobom nowotworowym, miażdżycy naczyń krwionośnych, kamicy nerkowej, zaburzeniom ciąży i opóźnieniom rozwoju płodu. Przeciwdziała stresom, zmniejsza napięcie nerwowe, likwiduje zaburzenia pracy serca. Chroni przed zatruciami metalami ciężkimii zanieczyszczeniami przemysłowym
WAPŃ Wpływa korzystnie na przemianę materii, jest niezbędny do utrzymywania prawidłowej pracy serca i aktywności układu mięśniowo-nerwowego. Ułatwia leczenie niektórych procesów zapalnych, zapobiega chorobom nowotworowym i osteoporozie. Szczególnie dużo wapnia potrzebują dziewczęta w okresie dojrzewania i kobiety w okresie menopauzy.
WODOROWĘGLANY Korzystne dla cierpiących na nadkwasotę. Wody o wysokim poziomie wodoro-węglanów wpływają korzystnie na ustrój w początkowych stadiach cukrzycy, obniżają zawartość cukru we krwi i moczu, obniżają wydzielanie acetonu i korzystnie wpływają na działanie insuliny oraz regulują pH krwi.
ZWIĄZKI CHLORKOWO-SODOWE Podczas pracy fizycznej, uprawiania sportu i w czasie upałów pozwalają na uzupełnienie ubytków soli i poprawiają samopoczucie oraz wydolność organizmu. Przy dużym ubytku soli z organizmu spowodowanym intensywnym wysiłkiem zalecane jest picie wody zawierającej w litrze nawet 1000 mg sodu i 1500 mg. |